Polska i Śmierć
O Polsce wiemy, co w domu nauczono:
że nas zrodziła i w Niej nasze istnienie.
I nawet wtedy, gdyś wydarty z domu,
Nostalgia przypomni to cichym cieniem.
Teraz kładą Ją między nieznajome mary
i wtedy czujesz, że tam w umarłych kraju
swojski uśmiech za zacofanie mają,
a z patriotyzmu robią wymierzanie kary.
Czas by Ci bliskie stały się mogiły:
byś z ich cieniami wszedł w związki rodzinne
dzięki Niej, nie dbał o mniemania inne,
byś wierzył i nazywał kraj Twój miłym,
wolnym wieczyście i wartym każdej ćwierci
krwi Twojej, a gdy czas przyjdzie – Śmierci.